Widzowie, Dominik's here! Czuję niedosyt, więc dopowiem do podsumowania meczu, że Rice był świetny i jest kluczowy w grze diamentem, gdyż asekuruje ogromne przestrzenie, co było widać wczoraj ;) dodatkowo Odegaard dla naszej drużyny jest niezwykle istotny, ale nie zmieścił się w naszych top3, aczkolwiek to świetnie wyjaśnił Radzio. Pozdro!
Szkoda tej kontuzji Bukayo. Teraz jest taki natłok meczów, że on może opuścić z 10 kolejek ligowych... To chyba znowu nie jest ten sezon. On się już źle zaczął kontuzją Martina we wrześniu. I teraz na półmetku również jest nieciekawie. White wypadł na długo. Gabriel wypadał i grał Kiwior. Calafiori, Tomiyasu to klasyk. O dziwo jeszcze Partey sie uchował jakimś cudem. Piach w oczy z tymi kontuzjami w tym sezonie i to wyjątkowo. Te słowa krótka kołdra można powtarzać jak mantre co sezon. Brakuje gości jak Nico Williams, jak Isak. A nie jak Sterling czy Jesus. W lecie 200 mln na transfery i trzeba pchać ten wózek dalej. PS Fajnie sie patrzy na Havertza jak ten chłopak odżył, po całym szambie jakie na siebie przyjmował jeszcze w Chelesa. 12 bramek w tym sezonie i śmigło sie kręci dalej. Będzie dwie dychy :)
Jak Zawsze Top Odcinek Panowie. Dla mnie Top 3 zawodników to: Timber (zapomnieliście sobie o nim) Saka i Gabriel. Rozczarowanie to Jesus i porażka z Aston Villą 0:2..To tyle ode mnie Czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam.Auuuuuuuuuuuu🔥
Piękne było jak wstawił się za Gabrielem i zaraz doskoczył do tego randoma z Ipswich, zero przestrachu , widać, że tam jeden za wszystkich, wszyscy za jednego❤
@qazwsxedc557 no dokładnie a dojżałość jak na 18 latka jest mega , w drugiej połowie meczu jak K.Phillips chciał go sprowokować a ten nic sobie z tego nie tobie na spokojnie opanował młody sytuację .
Hej, polecamy oglądać każdy odcinek do końca! Informowalismy po meczu z Evertonem, że nasze i Aarona drogi się rozeszły :) Koza to teraz mocno zaangażowany ojciec :D Pozdrawiamy!
Słodko gorzki byl to rok. Slodki, bo drużyna od stycznia wyglądała fenomenalnie, i gorzki z racji braku upragnionego mistrzostwa. Do tego jeszcze dochodzi szybko przegrany FA Cup i niedosyt po Bayernie - straszna byla ta druga polowa w Monachium. Co do pszczegolnych kategorii, meczem roku dla mnie to będą chyba NLD z zeszłego sezonu. W pierwszej polowie rozpierdziel, Saka mogl podwyzszyc na 4-0, a tu na wlasne zyczenie zawał do ostatniej minuty. Pilkarzem roku Gabriel, bez dwoch zdań. Absolutnie fenomenalny pod kazdym wzgledem, a jednocześnie chyba trochę niedoceniany. Po prostu szef. Objawieniem roku nazwalbym Raye, solidna druga polowka zeszłego sezonu, a pierwsza część tego jest w jego wykonaniu fantastyczna. Biorąc pod uwage jego początki, śmiało mozna nazwać jego postawę miłą niespodzianką. Rozczarowaniem roku dla mnie Martinelli - na to ile on zaufania ma od Artety, ile czasu gry i komfortu dostaje, oczekiwałem od niego dużo więcej. Zamiast sie rozwijać to mam wrażenie, ze Martinelli z 22/23 byl duzo lepszy. Taktycznie musimy wyróżnić stale fragmenty i to jak skrupulatnie wykorzystujemy Gabriela, jak cala druzyna pracuje na jednego aktora. Najtrudniej przychodzi mi wyróżnić jakąś wypowiedź, bo Arteta raczej należy do tych nudziarzy, którzy lubią owijać w bawełnę :) na upartego, zeby tak troche wbić szpilkę w Artete - zapamietalem wypowiedź o Nwanerim i tym dokladaniu cegiełki po cegielce. Bardzo mi sie ta wypowiedz nie spodobała, bo w sumie pokazywała jak Arteta obawiał się postawić na Nwaneriego przy nieobecności naszego kapitana. Mlody nie zostal zbudowany jak były na to okoliczności i czas, a później Arteta wpuszczał go z takim Evertonem na ratunek, kładąc na nim całą presję rozgrywania. Trochę tego jest, ale to tak o każdym punkcie cos :) Oby 2025 przyniosl nam w koncu cos do gabloty!
Ja nie rozumiem, czemu Arteta na własne życzenie popsuł formę Parteya. Według mnie w takich meczach jak z Evertonem i Ipswich u siebie on powinien grać na 6, bo jest naszym najbardziej kreatywnym defensywnym pomocnikiem i potrafi uderzyć z dystansu. Skoro Ipswich nie wykazywało chęci atakowania, to pewnie jego mankamenty by nie wyszły. Thomas złapał w tym sezonie fajną formę i zamiast to wykorzystać, to bym rzucany na prawą obronę lub ławkę. W ogóle ten mecz był ciekawy pod tym względem, że za każdym razem jak któryś z naszych zawodników próbował biec z piłką przed siebie, to w szeregach Ipswich była panika. Jednakże robiliśmy to zdecydowanie za rzadko i zamiast tego klepaliśmy schematycznie i bez celu. Swoją drogą, czy ktoś w tym sezonie wykonał więcej celnych podań niż Arsenal w pierwszej połowie (413).
Jeszcze jedna rzecz odnosnie LMS która powoduje ze serce rośnie - gdy Gabriel walczy z Phillipsem i ten za linią końcową odpycha Brazylijczyka zlosliwie to Luis staje na drodze przeciwnika i go odpycha krzyczac. Widac charakter i odpowiedzialność za kolegów
Mecz roku to jak dla mnie zwycięstwo 3:1 z Liverpool'em, którym ostudziliśmy ich zapędy w walce o tytuł. Szkoda, że nie powtórzyliśmy tego zabiegu z Man City. Piłkarzem roku ewidentnie Odegaard za swój impact na na drużynę oraz przy okazji za gole i asysty. Odkryciem roku jak dla mnie jest Havertz, którym niczym brzydkie kaczątko błąkające się po boisku i nie wiedzące co ma ze sobą zrobić przeistoczył się w harującego prawie na całym boisku łabędzia i do tego w sposób przynoszący bramki. Rozczarowaniem roku jest jak dla mnie letnie okno transferowe skupione na defensywie oraz "zabicie" lewej i względnie centralnej części boiska poprzez brak jakichkolwiek rozwiązań taktycznych oprócz tercetu Saka-Ode-Kai. Wypowiedź roku to oczywiście "Stay humble" w wykonaniu skandynawskiej roszpunki, które już od dłuższego czasu odbija mu się czkawką i oby tak pozostało do końca sezonu. Taktyczny trend roku to Ben White odpinający rękawice bramkarzom przy rzutach rożnych :P
bledem bylo przejscie na taktyke defensywna. Arsenal nie ma napastnika ktory potrafi wykonczyc akcje a co dopiero wykorzystac max 3 sytuacje w meczu. Duzo lepiej gralismy full ofense.
Menedżer Porto potwierdza, że doniesienia o odwołaniu Fábio Vieiry z Arsenalu są nieprawdziwe. „Fabio zna mnie dobrze i liczymy na niego. Będzie dostępny do gry ponownie w przyszłym tygodniu”. via @Fabrizio Romano
@damianwesoowski4433 No właśnie tym bardziej jestem w lekkim szoku i próbuję zrozumieć jak drużyna którą dominowaliśmy rok temu jest dzisiaj 9 pkt. Przed nami tym bardziej że mają taki sam skład .
Widzowie, Dominik's here! Czuję niedosyt, więc dopowiem do podsumowania meczu, że Rice był świetny i jest kluczowy w grze diamentem, gdyż asekuruje ogromne przestrzenie, co było widać wczoraj ;) dodatkowo Odegaard dla naszej drużyny jest niezwykle istotny, ale nie zmieścił się w naszych top3, aczkolwiek to świetnie wyjaśnił Radzio. Pozdro!
Panowie ubranka perfect, zabieram się do oglądania 👍
Szkoda tej kontuzji Bukayo. Teraz jest taki natłok meczów, że on może opuścić z 10 kolejek ligowych...
To chyba znowu nie jest ten sezon. On się już źle zaczął kontuzją Martina we wrześniu. I teraz na półmetku również jest nieciekawie. White wypadł na długo. Gabriel wypadał i grał Kiwior. Calafiori, Tomiyasu to klasyk. O dziwo jeszcze Partey sie uchował jakimś cudem. Piach w oczy z tymi kontuzjami w tym sezonie i to wyjątkowo.
Te słowa krótka kołdra można powtarzać jak mantre co sezon. Brakuje gości jak Nico Williams, jak Isak. A nie jak Sterling czy Jesus.
W lecie 200 mln na transfery i trzeba pchać ten wózek dalej.
PS Fajnie sie patrzy na Havertza jak ten chłopak odżył, po całym szambie jakie na siebie przyjmował jeszcze w Chelesa.
12 bramek w tym sezonie i śmigło sie kręci dalej. Będzie dwie dychy :)
Jak Zawsze Top Odcinek Panowie. Dla mnie Top 3 zawodników to: Timber (zapomnieliście sobie o nim) Saka i Gabriel. Rozczarowanie to Jesus i porażka z Aston Villą 0:2..To tyle ode mnie Czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam.Auuuuuuuuuuuu🔥
Odkrycie M Lewis - skelly wiem że dopiero zaczyna , ale to jest wychowanek i jestem nim oczarowany jaką dojrzałość prezentuje.
Piękne było jak wstawił się za Gabrielem i zaraz doskoczył do tego randoma z Ipswich, zero przestrachu , widać, że tam jeden za wszystkich, wszyscy za jednego❤
@qazwsxedc557 no dokładnie a dojżałość jak na 18 latka jest mega , w drugiej połowie meczu jak K.Phillips chciał go sprowokować a ten nic sobie z tego nie tobie na spokojnie opanował młody sytuację
.
Wiara wraca , lecimy po mistrzostwo
Hmm no właśnie a co z Aronem?? Dawno go nie było.. Koza też by się mógł pojawić :P Pozdrawiam i życzę szczęśliwego Nowego Roku ! :)
Hej, polecamy oglądać każdy odcinek do końca! Informowalismy po meczu z Evertonem, że nasze i Aarona drogi się rozeszły :) Koza to teraz mocno zaangażowany ojciec :D Pozdrawiamy!
Słodko gorzki byl to rok. Slodki, bo drużyna od stycznia wyglądała fenomenalnie, i gorzki z racji braku upragnionego mistrzostwa. Do tego jeszcze dochodzi szybko przegrany FA Cup i niedosyt po Bayernie - straszna byla ta druga polowa w Monachium. Co do pszczegolnych kategorii, meczem roku dla mnie to będą chyba NLD z zeszłego sezonu. W pierwszej polowie rozpierdziel, Saka mogl podwyzszyc na 4-0, a tu na wlasne zyczenie zawał do ostatniej minuty. Pilkarzem roku Gabriel, bez dwoch zdań. Absolutnie fenomenalny pod kazdym wzgledem, a jednocześnie chyba trochę niedoceniany. Po prostu szef. Objawieniem roku nazwalbym Raye, solidna druga polowka zeszłego sezonu, a pierwsza część tego jest w jego wykonaniu fantastyczna. Biorąc pod uwage jego początki, śmiało mozna nazwać jego postawę miłą niespodzianką. Rozczarowaniem roku dla mnie Martinelli - na to ile on zaufania ma od Artety, ile czasu gry i komfortu dostaje, oczekiwałem od niego dużo więcej. Zamiast sie rozwijać to mam wrażenie, ze Martinelli z 22/23 byl duzo lepszy. Taktycznie musimy wyróżnić stale fragmenty i to jak skrupulatnie wykorzystujemy Gabriela, jak cala druzyna pracuje na jednego aktora. Najtrudniej przychodzi mi wyróżnić jakąś wypowiedź, bo Arteta raczej należy do tych nudziarzy, którzy lubią owijać w bawełnę :) na upartego, zeby tak troche wbić szpilkę w Artete - zapamietalem wypowiedź o Nwanerim i tym dokladaniu cegiełki po cegielce. Bardzo mi sie ta wypowiedz nie spodobała, bo w sumie pokazywała jak Arteta obawiał się postawić na Nwaneriego przy nieobecności naszego kapitana. Mlody nie zostal zbudowany jak były na to okoliczności i czas, a później Arteta wpuszczał go z takim Evertonem na ratunek, kładąc na nim całą presję rozgrywania. Trochę tego jest, ale to tak o każdym punkcie cos :) Oby 2025 przyniosl nam w koncu cos do gabloty!
Pisałem ten komentarz na początku waszej dyskusji, i widzę że mam dużo podobnych spostrzeżeń do Radka :)
Ja nie rozumiem, czemu Arteta na własne życzenie popsuł formę Parteya. Według mnie w takich meczach jak z Evertonem i Ipswich u siebie on powinien grać na 6, bo jest naszym najbardziej kreatywnym defensywnym pomocnikiem i potrafi uderzyć z dystansu. Skoro Ipswich nie wykazywało chęci atakowania, to pewnie jego mankamenty by nie wyszły. Thomas złapał w tym sezonie fajną formę i zamiast to wykorzystać, to bym rzucany na prawą obronę lub ławkę.
W ogóle ten mecz był ciekawy pod tym względem, że za każdym razem jak któryś z naszych zawodników próbował biec z piłką przed siebie, to w szeregach Ipswich była panika. Jednakże robiliśmy to zdecydowanie za rzadko i zamiast tego klepaliśmy schematycznie i bez celu.
Swoją drogą, czy ktoś w tym sezonie wykonał więcej celnych podań niż Arsenal w pierwszej połowie (413).
Dawno dawno za czasów Arsen'a Wengera rokrocznie w marcu/kwietniu odpadaliśmy po kolei ze wszystkich rozgrywek, teraz to jednak kompletnie co innego
Zawodnik Gabriel obrońca.
Jeszcze jedna rzecz odnosnie LMS która powoduje ze serce rośnie - gdy Gabriel walczy z Phillipsem i ten za linią końcową odpycha Brazylijczyka zlosliwie to Luis staje na drodze przeciwnika i go odpycha krzyczac. Widac charakter i odpowiedzialność za kolegów
LMS - nawet najstarsi górale by tego nie wymyślili! 😁
@NorthLondonForever_ No nie ta kolejność:) MLS brzmi jeszcze lepiej 😀
jakie sa w ogole szanse na te transfery?
bo mikel to raz mowi ze nie spodziewal sie ze zimowe okno bedzie takie wymagajace a raz ze ufa swoim pilkarza
Witajcie.
Mecz roku to jak dla mnie zwycięstwo 3:1 z Liverpool'em, którym ostudziliśmy ich zapędy w walce o tytuł. Szkoda, że nie powtórzyliśmy tego zabiegu z Man City. Piłkarzem roku ewidentnie Odegaard za swój impact na na drużynę oraz przy okazji za gole i asysty. Odkryciem roku jak dla mnie jest Havertz, którym niczym brzydkie kaczątko błąkające się po boisku i nie wiedzące co ma ze sobą zrobić przeistoczył się w harującego prawie na całym boisku łabędzia i do tego w sposób przynoszący bramki. Rozczarowaniem roku jest jak dla mnie letnie okno transferowe skupione na defensywie oraz "zabicie" lewej i względnie centralnej części boiska poprzez brak jakichkolwiek rozwiązań taktycznych oprócz tercetu Saka-Ode-Kai. Wypowiedź roku to oczywiście "Stay humble" w wykonaniu skandynawskiej roszpunki, które już od dłuższego czasu odbija mu się czkawką i oby tak pozostało do końca sezonu. Taktyczny trend roku to Ben White odpinający rękawice bramkarzom przy rzutach rożnych :P
Bedą jeszce bluzy do kupienia?
@@pronik741 będziemy informować, możliwe, że w lutym coś wznowimy 🤗
@@NorthLondonForever_ A termosy? Bo mój zwycięski nie chce dojść, a chętnie powiększę wasz merch i kupię.
Tactical
Pytanko gdzie wy oglądacie te mecze w Wawie co weekend tudzież LM w tygodniu? Cos się płaci, jak to wyglada Pan
hej, co mecz w Nines. Nic się nie płaci, nie ma rezerwacji, my się wszystkim zajmujemy. Wystarczy, że przyjdziesz :D
bledem bylo przejscie na taktyke defensywna. Arsenal nie ma napastnika ktory potrafi wykonczyc akcje a co dopiero wykorzystac max 3 sytuacje w meczu. Duzo lepiej gralismy full ofense.
Trzeba jeszcze przyznać że Boxing Day byl 9/10 do hatewatchingu - jeszcze jakby Liverpool przegral i najlepszy boxing day w dziejach
Fabio wraca więc opcje w ofensywie wrócą ;)
Menedżer Porto potwierdza, że doniesienia o odwołaniu Fábio Vieiry z Arsenalu są nieprawdziwe.
„Fabio zna mnie dobrze i liczymy na niego. Będzie dostępny do gry ponownie w przyszłym tygodniu”. via @Fabrizio Romano
Rozczarowanie Jezus.
Jesus.
Mecz roku Arsenal vs Liverpool 3:1
@@kk-kn8mi dokładnie to samo miałem napisać, przed meczem stres, a w trakcie totalnie zdominowani, poezja co wtedy zagraliśmy 💪
@damianwesoowski4433 No właśnie tym bardziej jestem w lekkim szoku i próbuję zrozumieć jak drużyna którą dominowaliśmy rok temu jest dzisiaj 9 pkt. Przed nami tym bardziej że mają taki sam skład .